sobota, 21 marca 2015

Mięczak

Za każdym razem, kiedy biorę szydełko do ręki, przypomina mi się, jak się kiedyś zarzekałam, że ja szydełkiem to nigdy w życiu. Że nam ze sobą nie po drodze. Ale zawsze się człowiek gdzieś w sieci natknie na coś, co już, natychmiast! trzeba spróbować zrobić samemu. Nieważne, że się o nowej technice ma pojęcie takie jedynie, że owa technika istnieje. Nie ma innej ścieżki dla kogoś, kto już się otworzył na prace ręczne.
Ja się już z szydełkiem oswoiłam, choć jeszcze mi daleko do biegłości w jego posługiwaniu się. Na szczęście podstawowe umiejętności wystarczą, żeby popełnić takiego cudaka:


Szydełkowanie takiego odjazdowego stwora to bardzo fajna sprawa. Gotowy udzierg sprawia mnóstwo frajdy. No i jeden zalegający w szafie moteczek znalazł zastosowanie* (włóczka Opus Polo Natura). 
Dedri Uys, autorka wzoru była na tyle uprzejma, że udostępniła go za darmo na Ravelry:



*) to znaczy, że zapasy włóczki "schudły" o 100 gramów. Mało. Trzeba dziergać więcej!

poniedziałek, 16 marca 2015

Sweterek dla Evci

Znacie te małe laleczki? 
Jedna taka trafiła do mnie całkiem goła, biedaczka. Machnęłam jej gatki z cienkiego dżerseju i sweterki, oba wedle tego samego "przepisu", powstałego ad hoc.
Jakby ktoś z was miał gołą Evcię i nie miał pomysłu na jej przyodzianie, to może skorzystać:

Potrzebna jest włóczka typu fingering, czyli dość cienka. Reszteczki po skarpetkowej się nadzą. Druty numer dwa, najlepiej pończosznicze. Na marginesie dodam,  że użyłam Knit pro, mówiąc szczerze specjalnie zakupionych do lalkowych udziergów, albowiem można je dostać w trzech długościach. Ja akurat mam dwudziestocentymetrowe. Te krótsze mogą źle leżeć w dłoniach, dłuższe są, no cóż, za długie do tak małych obwodów. 



Nabieramy 24 oczka. Najlepiej użyć metody włoskiej, bo daje bardzo elastyczny początek robótki.
Ta elastyczność jest tu bardzo potrzebna, bo sweterek nie ma rozcięć ani żadnych innych ułatwień do ubierania lalki. Ponadto samo nabranie oczek tą metodą daje nam dwa rządki w ściągaczu 1x1, absolutnie wystarczające jeżeli chodzi o kołnierzyk. Jak ktoś chce, może nabrać oczka od razu do pracy
w okrążeniach. Ja to zrobiłam po zrealizowaniu początku robótki (czyli w rzędzie trzecim).


okr.3 Dzielimy oczka tak, by było ich po sześć na każdym drucie, zaznaczamy początek robótki i robimy jedno okrążenie prawymi.

okr.4 Zaczynamy dodawać oczka na ramiona: przerabiamy 5o.p, dodajemy 1o.p, przerabiamy 2o.p., dodajemy 1o.p., przerabiamy 10o.p, dodajemy 1o.p., przerabiamy 2o.p., dodajemy jedno o.p., przerabiamy na prawo do końca okrążenia.

okr.5 Przerabiamy 5o.p., dodajemy 1o.p., przerabiamy 4o.p., dodajemy 1o.p., przerabiamy 10o.p., dodajemy 1 o.p., przerabiamy 4 o.p., dodajemy 1 o.p., przerabiamy do końca okrążeniana prawo.

okr.6 Przerabiamy 5o.p, 6o.l., 10o.p, 6o.l., 5o.p.

okr.7. Przerabiamy 5o.p, dodajemy 1.o.p., przerabiamy 6 o.p., dodajemy 1 o.p., przerabiamy 10o.p., dodajemy 1 o.p., przerabiamy 6o.p., dodajemy 1o.p., przerabiamy do końca okrążenia.

okr.10 Przerabiamy 5o.p., 8o.l., 10o.p., 8o.l., 5o.p.,

okr.11 Przerabiamy 5o.p., zamykamy 8 na prawo, przerabiamy 10o.p., zamykamy 8 oczek na lewo.

okr.12 Przerabiamy 5 o.p., dodajemy trzy oczka, łączymy z robótką i przerabiamy 10o.p., dodajemy 3 oczka, przerabiamy do końca okrążenia.

Robimy 4 okrążenia prawym dżersejem, trzy okrążenia ściegiem francuskim (lewe, prawe, lewe), zamykamy oczka na prawo.
Wszywamy nitki i już. Gotowe :-)




W opisie, niestety, mogą czaić się błędy. Jeżeli jakiś zauważycie, dajcie znać, to się poprawi.