W życiu bym nie powiedziała, że będzie nam po drodze. Ale że mam hopla na punkcie kolorów i jestem zawsze pod wrażeniem niesamowitych możliwości, jakie dają zestawienia rozmaitych wzorów "babciokwadratów", to się zawzięłam i wyszydełkowałam łączkę:
Największą trudność w tym całym projekcie sprawił mi wybór włóczki, a konkretnie, lichy wybór włóczki dostępnej w Polsce. To jest wyzwanie: znaleźć materiał który by wytrzymał intensywne użytkowanie, był przyjemny dla skóry i przyjazny dla kieszeni. A kiedy już się znajdzie odpowiednią włóczkę, okazuje się, że kolorystyka odpowiada listopadowej brudnej szmacie. W plebiscycie na materiał odpowiedni na kocyk wygrał Jeans Yarn Artu, który jednak kompletowałam w kilku sklepach internetowych.
A potem - szydło w dłoń i do pracy. Powstał kocyk niemowlęcy ze 100 kwadratów, obrębiony rzędem półsłupków i rzędem oczek rakowych, w rozmiarze 80x80 cm.
Byłby kocyk może i większy, bo dziabanie tych kwadracików, wszywanie nitek i zszywanie wszystkiego do przysłowiowej kupy znajduję relaksującymi, ale wyszła mi nitka w kolorze ciemnoniebieskim, a dokupować trzeci raz włóczki nie zamierzałam. Chociaż nie wykluczam w przyszłości powiększenia kocyka do rozmiarów typowego pledu. Kto wie, co się może zdarzyć.
Ponieważ w szydełkowaniu jestem początkująca, musiałam się posiłkować samouczkiem, który znalazłam na tej stronie (klik) ( a mówiąc szczerze, najpierw przez szatańskiego pinteresta trafiłam na tę stronę, a potem zachorowałam na wzór sunburst square). Przy okazji znowu robię błąd, wielki błąd, ucząc się szydełkowania po angielsku. To najszybsza droga do stania się analfabetą robótkowym w ojczystym języku (a kto z dziergających po angielsku nie narzeka na małą klarowność polskojęzycznych instrukcji, niedostateczne nazewnictwo i temu podobne?).
Ha, jestem analfabetą dziergającym, bo uczyłam się z filmików youtubowych po angielsku i faktycznie, ciężko mi ogarnąć polskie wzory. Ale w sumie nie mam potrzeby z nich korzystać, także nie przejmuję się specjalnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny kocyk, bardzo wesoło dobrane kolory. Przy następnym moim Niedźwiadku też chyba uszydełkuję, bo dzierganie koca to najnudniejsza sprawa świata. Bardzo celne porównanie opcji kolorystycznych :D
Właśnie dlatego wyszydełkowałam kocyk z elementów, żeby uniknąć przytłaczającego ciężaru ślimaczącej się robótki. A tak - kwadracik tu, kwadracik tam - to się na kocyk uzbiera :-)
Usuńo rety, rety - ależ ogromniasty i tak samo, jak duży, tak i piękny. ja choć szydełkuję od kilku lat jeszcze nigdy się nie porwałam na tak duuuużą pracę - brak mi cierpliwości...
OdpowiedzUsuńEee... Ogromniasty? To kocyk niemowlęcy. Pojedynczy kwadracik ma bok o długości +/- 8 centymetrów.
Usuńabsolutnie piękny:))
OdpowiedzUsuńJest wspaniały!!!Zachwycają mnie takie kocyki!!!! Sama marzę ,żeby taki zrobić ,ale jestem nie szydełkowa jeszcze .Plan jest,że niedługo spróbuję !!! :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa siebie też w życiu nie podejrzewałam o to, że spróbuję takie coś wyhaczyć ;-)
UsuńPrzepiękny kocyk Ci wyszedł! Je też uczę się szydełkować od października i też przymierzam się do kocyka. I bardzo się cieszę, że napisałaś o tym problemie włóczkowym, bo już myślałam, że tylko ja takowy mam. Chcę zrobić kocyk z "oddychającej" włóczki, czyli - nie z akrylu, ale też muszę wziąć pod uwagę, że kocyk trzeba będzie prać, więc wełna czysta odpada... No i też mam te same przemyślenia co do kolorów - dlaczego tak mało jest tych pastelowych? Większość włóczek w sklepach internetowych jest ciemna i bura... Jeans jest fajny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Śliczny kocyk Ci wyszedł :))). Ja się właśnie z szydełkiem zaprzyjaźniam, a z ciekawych włóczek odkrywam cotton light Dropsa - myślę też o jakimś pledziku... na razie nie wierzę, że stworzę coś tak dużego szydełkiem (ja jestem zdecydowanie druciarą), ale Twój przykład trochę mnie zmotywował :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTakie kocyki bardzo dobrze sprawdzają się praktycznie w każdą porę roku. Ja swój ostatnio wykańczałam szydełkiem https://alewloczka.pl/pl/c/Szydelka/19 i jestem również z niego bardzo zadowolona. Służył nam bardzo dobrze podczas naszych wakacyjnych wyjazdów na pikniki :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie twój komentarz, ale nie lubię krypotoreklamy. Dlatego tez proszę cię o powstrzymanie się od dodawania linku do sklepu w każdym komentarzu, który zamieszczasz.
Usuń42 year-old Statistician IV Modestia Monroe, hailing from Gravenhurst enjoys watching movies like "See Here, Private Hargrove" and Surfing. Took a trip to Catalan Romanesque Churches of the Vall de BoíFortresses and Group of Monuments and drives a Ferrari 275 GTB Long ose Alloy. znajdz te informacje tutaj
OdpowiedzUsuń56 years old VP Product Management Janaye Sandland, hailing from Kelowna enjoys watching movies like Red Lights and Scrapbooking. Took a trip to Redwood National and State Parks and drives a Alfa Romeo 8C 2900B Pinin Farina Cabriolet. znajdz
OdpowiedzUsuń