sobota, 18 lipca 2009

Kwiaty polne

Nareszcie coś skończonego i jednocześnie nadającego się do noszenia.
Rzeczywiście, dobrze korzystać ze sprawdzonego wzoru, zwłaszcza gdy jest się młodą rękodzielniczką.

Wzór posłużył mi jako baza. Zawsze miałam problem z ogarnięciem zagadnienia palca: jak dodawać oczka, ile dodać, jak je potem połączyć, by palec nie był za ciasny, nie odstawał i w ogóle wyglądał.
Tym razem mi się udało. Idealnie współpracują: włóczka, jej kolor, wzór mitenek oraz ażurowy motyw.

7 komentarzy:

  1. Śliczne mitenki :)))
    Z jakiego wzoru je dziergałaś?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego (znowu po angielsku):
    http://mimoknits.typepad.com/knitting/2006/12/noro_fingerless.html
    Dziękuję za komplement ^__^

    OdpowiedzUsuń
  3. Są Faaajne ! :)

    Pozdrawiam: Przemek
    www.szydelkowo.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodkie, takie delikatne. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne są! Taka subtelna mgiełka!

    OdpowiedzUsuń
  6. noo, ladniutkie.
    ja tez mam problem z wrobieniem kciuka w rekawiczkach, zawsze mi za ciasny wychodzi...
    chyba zaczne wzory czytac porzadnie.

    OdpowiedzUsuń