Nareszcie coś skończonego i jednocześnie nadającego się do noszenia.
Rzeczywiście, dobrze korzystać ze sprawdzonego wzoru, zwłaszcza gdy jest się młodą rękodzielniczką.
Wzór posłużył mi jako baza. Zawsze miałam problem z ogarnięciem zagadnienia palca: jak dodawać oczka, ile dodać, jak je potem połączyć, by palec nie był za ciasny, nie odstawał i w ogóle wyglądał.
Tym razem mi się udało. Idealnie współpracują: włóczka, jej kolor, wzór mitenek oraz ażurowy motyw.
Śliczne mitenki :)))
OdpowiedzUsuńZ jakiego wzoru je dziergałaś?
Pozdrawiam
Z tego (znowu po angielsku):
OdpowiedzUsuńhttp://mimoknits.typepad.com/knitting/2006/12/noro_fingerless.html
Dziękuję za komplement ^__^
Są Faaajne ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: Przemek
www.szydelkowo.bloog.pl
Słodkie, takie delikatne. *^v^*
OdpowiedzUsuńŚliczne są! Taka subtelna mgiełka!
OdpowiedzUsuńnoo, ladniutkie.
OdpowiedzUsuńja tez mam problem z wrobieniem kciuka w rekawiczkach, zawsze mi za ciasny wychodzi...
chyba zaczne wzory czytac porzadnie.
Bardzo ladne! Gratuluje!
OdpowiedzUsuń