czwartek, 12 marca 2009

"Druga zwrotka bo zawsze chciałem zacząć od środka..."



Zgodnie z nutą tytułu w tym poście przedstawię, co właściwie bedzie w blogu. Otóż będą różności z dziedziny moich "prac ręcznych", o szerokim rozstawie dziedzinowym. Różności będą umieszczane zgodnie ze współczynnikiem pasji. Czyli na tapecie będzie to, co mnie najbardziej w momencie posta "kręci".


Ostatnio "kręcą mnie" druty i robótki, więc od tego zaczęłam. Myślę, że wkrótce pojawią się wpisy z dziedziny koronczarstwa, bo zbliza się Ostara - czas zajączków, jajeczek i innych falbanek. Mam juz konkretne robótkowe plany - szczegóły w dalszych odsłonach.

Uchylę także rąbka tajemnicy mediewalnego szycia, jako że sezon zbliza sie ogromnymi krokami, a ja nie mam jeszcze uszytej "letniej wyprawki początkującego odtwórcy historycznego" (zimowa już jest ;-] )a także innych mediewalnych robótek, nie tylko szmatkowych.

Ponadto będzie też o ksiązkach i filmach, może trochę Kruliczej filozofii. I o kulturze Japonii.


Zapraszam.

2 komentarze:

  1. Jesteś "początkującym odtwórcą historycznym"? A z jakiego okresu historycznego i jakich terenów? Może spotkałyśmy się na jakiejś imprezie historycznej? Bo ja też odtwarzam. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  2. Późny wiek piętnasty. Wywiało mnie w tym roku do Grodźca, na zjazd Roty Pana Kacpra.
    Ta grupa odtwarza kulturę materialną z okolic Śląska, czy w ogóle terenów o silnych wpływach niemieckich.

    OdpowiedzUsuń